środa, 10 września 2014

AA therapy

Witajcie,

Ostatnio miałam szansę testowac krem z serii AA Therapy.
Moje pierwsze wrażenia:

Zalety:
-dobra konsystencja
-nieźle się rozprowadza
-nie posiada zapachu
-nie zapycha
-nie pogorszył stanu mojej cery

Wady:
-Za tłusty na dzień (jak dla mnie) nie nadaje się pod make-up

ogólnie polecam go na noc, rano buzia jest fajnie nawilżona.

Cena: 40zł za 40ml

Skład kremu:
Bogaty w składniki nawilżające krem chroni skórę przed przesuszeniem oraz likwiduje nieprzyjemne uczucie ściągnięcia, przywracając jej elastyczność. Zawiera aktywny hydrokompleks (glukoza + xylitol) oraz kwas hialuronowy, które zwiększają i utrzymują odpowiedni poziom wody w naskórku. Ekstrakt z alg Durvillea antartica chroni skórę przed szkodliwymi czynnikami środowiska oraz przywraca jej równowagę zakłóconą stresem. Alantoina i D-pantenol łagodzą podrażnienia.




piątek, 5 września 2014

Mega Plush NOT!!!! :-/

Dziś przychodzę z recenzją nowego tuszu od Maybelline.
Miałam szczęście, że mogłam go testować za free :-)


Niestety rozczarował mnie :-/ a szkoda, że zapowiadał się fajnie.
Dlaczego mi nie podpasował?

Tusz niestety odbija się na powiekach, co jest wkurzające, szczoteczka jest mega elastyczna, ale dla moich rzęs to porażka. Posiadam długaśne, ale rzadkie rzęsy, więc wyglądają po nim jak nogi pająka ;-)

Konsystencja produktu jest fajna, dlatego używam innej szczoteczki i jest ok, ale nie kupię go ponownie.
Po całym dniu rzęsy wyglądają fatalnie.

Jedyny plus to cena 20zł, ale i tak nie warto! a szkoda!!

Dlatego niezmiennie pozostaję wierna mojemu Max Factor Eye Brightening.

:-)


Akcja testowanie :-)


niedziela, 17 sierpnia 2014

Nowości z Niemiec

Witajcie,
Dziś post z może niezbyt popularnymi u nas kosmetykami, ale jakże cudownymi :-)
Dostałam w prezencie dwa produkty.
Pierwszy to Kremowy olejek do kąpieli firmy Fenjal,
a drugi to krem z Araniki Muller.


Jeśli chodzi o balsam pod prysznic, to powiem jedno, jest świetny, cudownie nawilża i pieknie pachnie.  Olejek ma w sobie ekstrat z róży. Cena to 4 Euro, więc jest dość tani. W Polsce jest także dostepny za 15zł. Testowany dermatologicznie. pH neutralne dla skóry. Nie zawiera parabenów, alkoholu, olejów silikonowych. Zdecydowanie Polecam!!!!

Drugi produkt to cudowny krem nie tylko do rąk, ale i do całego ciała z Araniką. Raczej niedostępny w Polsce. cena nie wygórowana bo 5 Euro :-) Jęsli znajdziecie go w drogeriach, dajcie mi znać, bo jest rewelacyjny. ja go używałam głównie do stóp, do moich biednych pięt. Nakładałam grubą warstwę na noc i rano stopy są gładkie i piękne. Polecam!

Ewa

środa, 9 lipca 2014

Bioderma Sensibio Tolerance+

Mam ogromna przyjemność być testerką nowości z Biodermy. (40ml)
Jest to krem łagodząco-kojący do skóry nadwrażliwej i alergicznej.

Krem przyszedł w bardzo ładnym opakowaniu i z ulotką produktów Biodermy.
Co mnie cieszy, bo będe mogła sobie jeszcze coś wybrac w przyszłości :-)

Zdażyłam go użyć dopiero rano i wieczorem i musze przyznać, że krem faktycznie robi różnicę.
Moja cera nie ejst już tak napięta i piekąca czy swędząca.
Więcej plusów czy minusów będę mogła opisać po dłuższym użyciu, co też uczynię :-)

A teraz kilka słów, dla kogo jest to cudeńko:

 Właściwości i zastosowanie
Pielęgnacja skóry:
  • bardzo wrażliwej,
  • nadwrażliwej,
  • alergicznej,
  • nadreaktywnej,
  • podrażnionej,
  • wrażliwej na wpływy hormonalne,
  • wyjątkowo wrażliwej w okolicach oczu,
  • w okresie rumieniowym trądziku różowatego oraz w fazie remisji choroby podrażnionej po zabiegach dermatologicznych,
  • w celu zmniejszenia uczucia ściągnięcia, kłucia i pieczenia oraz uzyskania optymalnego nawilżenia.
Działanie
  • Działa kompleksowo na przyczyny nadwrażliwości skóry, zwłaszcza na procesy o podłożu neurogennym. Zmniejsza nadpobudliwość włókien nerwowych w skórze i reguluje mechanizmy biologiczne odpowiedzialne za reakcję alergiczną – opatentowany kompleks Neurocontrol®.
  • Wzmacnia funkcje ochronne skóry i zapewnia optymalne nawilżenie – sodium PCA.
  • Łagodzi uczucie kłucia i dyskomfortu. Skóra odzyskuje swój naturalny komfort.
  • Koi skórę, przynosi jej ulgę, jednocześnie trwale zwiększając jej odporność i tolerancję na czynniki stresogenne, dzięki czemu skóra nie reaguje podrażnieniem i zaczerwienieniem.
Zalety
  • Delikatna konsystencja.
  • Doskonała baza pod makijaż.
  • Pozostawia miękkie, aksamitne wykończenie.
Doskonała tolerancja
  • 100% biokompatybilności ze skórą dzięki aktywnym składnikom zapewniającym najwyższy poziom tolerancji.
  • Hipoalergiczny. Bez parabenów. Bez konserwantów. Nieperfumowany. Nie komedogenny.
  • Bezpieczna, hermetyczna pompka typu air-less, zapewniająca sterylność produktu
Stosowanie
Nakładać rano i/lub wieczorem na dokładnie oczyszczoną skórę twarzy i szyi (najlepiej przy użyciu płynu micelarnego Sensibio H2O).

 Skład
AQUA/WATER/EAU, COCOGLYCERIDES, GLYCERIN, SILICA, GLYCERYL STEARATE, SODIUM CITRATE, CAPRYLOYL GLYCINE, MANNITOL, XYLITOL, RHAMNOSE, SODIUM PCA, ACETYL TETRAPEPTIDE-15, UNDECYLENOYL GLYCINE, SCLEROTIUM GUM, SODIUM HYDROXIDE.

Cena  ok.60zł za 40ml

Pozdrawiam Was serdecznie :-*

wtorek, 8 lipca 2014

Chanel Perfection Lumiere Velvet 2014

Dziś przychodzę do Was z recenzją nowego podkładu Chanel.
Zanim go kupiłam, postanowiłam wypróbować go w drogerii poprzez próbkę.
Do tej pory moim numerem jeden był Aqua Vitalumiere.
Teraz Velvet jest u mnie "the best"- dlaczego?
Perfection Lumiere Velvet Teint Effet Flouter -to lekki podkład beztłuszczowy z filtrem ochronnym SPF15. Posiada właściwości wygładzające, wyrównuje koloryt cery oraz rozjaśnia zaczerwienienia. Dobrze stapia się ze skórą, zapewniając matowe wykończenie makijażu. Formuła Perfection Lumiere Velvet została oparta o technologię Perfect Light Control, dzięki której skóra po nałożeniu podkładu wygląda świeżo, promiennie i naturalnie przez cały dzień. Idealny dla cery normalnej i mieszanej. 

Pierwsze co rzuciło mnie na kolana, to zapach- przepiękny :-)
No i konsystencja- idealna.


Gorąco go Wam polecam! na lato jest niezastąpiony :-)
jedyny minus to cena 189zł.
Ja kupiłam w dużej promocji na allegro z USA. 99zł.





poniedziałek, 7 lipca 2014

Darmowe próbki

Dzis otrzymałam przesyłke od everydayme :-)
Tym razem sa to darmowe podpaski Always Ultra.

Choć od dawna jestem zwolenniczka tamponów, na pewno się przydadzą.






Kiedy je przetestuję, podzielę się z Wami opinią.

Pozdrawiam.

wtorek, 1 lipca 2014

Letnie paznokcie :-)

W tym sezonie modne są tak naprawdę każde kolory tęczy na naszych pazurkach.
Zwłaszcza neony.
Ja postawiłam na dość klasyczne i standardowe kolory, ale takie, które mają to coś w sobie.
Moim pierwszym ulubionym kolorem, który noszę dość często ostatnio jest Essie "haute in the heat".
Jest to malinowy kolor, wpadający w czerwień. Idealny na lato. Pieknie błyszczy i trzyma się naprawdę długo.




Drugim wyborem jest lakier Zoya "Godiva". Lakier pochodzi z serii Pixie Dust. Jest to wspaniały kolor, lekko brokatowy z drobinkami kryształków.
Klasyczny, pasuje do każdej stylizacji. jest to tzw. lakier Piaskowy. Jedyny minus to jego zmywanie, trzeba się dość namęczyć ;-)
Ostatnim hitem tego lata jest zdecydowanie lakier "Ginni" Zoya. Jest to kolekcja Magical Pixie Dust Summer 2014. Jest to także piaskowo-diamencikowy lakier. Cos w stylu " Godiva", ale jeszcze piękniejszy. Bardzo kojarzy mi się z lakierem z OPI kolekcji Katy Perry "Teenage Dream" (niestety już go nie produkują-kolekcja limitowana). Dlatego tym bardziej cieszę się, bo znalazłam godnego zastępcę. Aplikowanie tego typu lakierów nie jest prostą sprawą, ale praktyka czyni mistrza :-)
 Gorąco Wam polecam :-)
:-*


Test Żel Apart

Ostatnio mam szczęście do testowania produktów :-)
Myslę, że mnie tak szybko nie opuści :-)

Zostałam obdarowana do testów żelem pod prysznic apart.
Dostałam zapach Oliwka i Buriti.

Co moge powiedzieć o produkcie. Bardzo miło mnie zaskoczył. Jest mega wydajny, gęsty pięknie pachnie i super się pieni. Moja skóra jest po nim bardzo długo nawilżona.  Cena to 15zł za 400ml , choć ceny moga się różnić, w zależności od drogerii.

Jestem tym żelem bardzo zachwycona i jak mi się skończy,to na 100% kupię kolejny zapach :-)

Polecam wam serdecznie.

piątek, 20 czerwca 2014

Love Me Green próbki TEST

Witam,

dziś chcę się podzielić z Wami opinią na temat kosmetyków, które miałam okazję testować poprze różne akcje i konkursy.

Na początek próbki firmy Love me Green:

Zestaw próbek pozwala na zapoznanie się z naturalnymi produktami kosmetycznymi Love me Green.
Próbki jakie otrzymałam to:

8ml Organiczny Nawilżający balsam do Ciała Karite Exotique, na bazie aloesu i olejku migdałowego
4ml Organiczny Regenerujący Krem do Twarzy na Dzień, z wyciągiem z granatów, i mleczkiem pszczelim
4ml Organiczny Regenerujący Krem do Twarzy na Noc, z osiliftem i mleczkiem pszczelim
8ml Organiczny Wyszczuplający Balsam do Ciała Zielona Herbata, z wyciągiem z zielonej kawy i zielonej herbaty
4ml Organiczny Energetyzujący Peeling do Twarzy z pudrem z ziarern arganu
4ml Organiczny Rewitalizujacy Krem do Rąk z masłem shea i wyciągiem z frangipani

Najbardziej przypadł mi do gustu Balsam do ciała Zielona herbata,z wyciągiem z zielonej kawy i herbaty. Super pachnie, idealnie nawilża. Cena pełnowymiarowego produktu to 79zł za 200ml-trochę dużo, ale myślę, że warto.
Kosmetyki Love Me Green :
  • 100%  kosmetyki naturalne na bazie wyłącznie      roślinnych składników aktywnych jak olejki i wyciągi roślinne.
  • 100%  opracowane i wyprodukowane we Francji
  • 100%   zapachy na bazie wyciągów roślinnych
  • 100%  konserwantów akceptowanych przez ECOCERT
  • 100%  bez Izopropyl Palmitate
  • 100%  bez parabenów
  • 100%  bez silikonów, pochodnych olei      mineralnych z przemysłu petrochemicznego,
  • 100%  bez Phenoxyethanol
  • 100%  bez EDTA
Kosmetyki Love me Green nie są testowane na zwierzętach.

Polecam Wam wszystkim gorąco :-)


wtorek, 21 stycznia 2014

Pachnący dom

Witajcie,

od dłuższego czasu zbieram się, aby napisać Wam recenzję na temat świeczek zapachowych, które skradły moje serce.

Otóż ostatnio na Święta miałam okazję przetestować świeczki Kringle Candles...przyznam się,że do tej pory uzywałam tylko Yankee Candles i byłam im wierna..zostałam obdarowana dwoma zapachami Kringle i jestem pod ogromnym wrażeniem.

Pierwszy zapach to "Miętowy lizak"("Peppermint twist") , bardzo fajny słodko-świeży zapach, dość świąteczny.

Drugi zapach to "Gwiazdka" ("Christmas") , bardzo kojarzył mi się z zapachem choinki, żywej choinki :-)

cóz mogę więcej powiedzieć-świeczki są bardzo wydajne.. choć są dość kosztowne,to powiem Wam,że jest to inwestycja na długo,długo... ja nie pale ich 24g. na dobę, tylko jak chcę "otulić" mój dom zapachem, więc mi taka świeczka starczy na 1,5-2 miesiące.

gorąco wam polecam zarówno Yankee jak i Kringle.. moim zdaniem nie ma lepszych świec na rynku.

Juz niebawem kolejna recenzja świeczek :-)
Bądźcie czujni :-)

całuski
Ewa