piątek, 11 listopada 2011

Ulubieńcy listopada

Witam wszystkich po dłuższej przerwie.
Przepraszam,że tak dawno nie pisałam, ale wiecie jak jest.. :-)
Dziś zapraszam do lektury moich ulubieńców miesiąca Listopad.
Fakt faktem, listopad w pełni,ale chciałam Wam powiedzieć jakich kosmetyków używam w tym miesiącu najczęściej i są moimi ulubionymi.


Pierwszym faworytem jest perfuma Calvin Klein "Obsession Night". Nigdy wcześniej nie przepadałam za perfumami tejże marki, były dla mnie zbyt komercyjne, jeśli można tak to ująć. Ale ten "model" wywarł na mnie ogromne wrażenie, gdy wywąchałam go na koleżance :-) byłam w szoku, że to własnie Calvin Klein. Postanowiłam go kupić i się nie zawiodłam. Trzyma się dość długo, choć mógłby dłużej. Na początku jest dość mocny,ale po chwili wyłania się wspaniały zapach.
Nuty zapachowe: bergamotka, gorzka pomarańcza, mandarynka, białe kwiaty, dzięgiel, gardenia, róża, konwalia, jaśmin, wanilia, bób Tonka, ambra, poziewnik polny, drzewo sandałowe, drzewo kaszmirowe.
Zakupiłam go w rewelacyjnej cenie 50ml--> 90zł PROMOCJA - normalnie taka pojemność kosztuje 290zł! szok!

Drugim produktem jakiego używam codziennie jest róż firmy NARS o kolorze Orgasm. Co tu dużo mówić sami zobaczcie kolor tego wspaniałego produktu...





przepiękny kolor. Produkt długo utrzymuję się na naszej buzi. Przepieknie się mieni.łatwość nakładania, naturalny efekt, nie podkreśla niedoskonałości, supertrwały, współgra z podkładem, nie roluje się, nie wałkuje, wydajny!nie ma mowy o efekcie placków na policzkach. Może cena odstrasza, ale również zakupiłam go w promocji w Sephorze. Gorąco polecam.


Kolejny produkt firmy NARS- tym razem jest to lakier do paznokci o tej samej nazwie co róż Orgasm. Długo się utrzymuje, przepieknie mieni. Doskonale wygląda na opalonych dłoniach-moje już sa teraz ciut bledsze, więc czekam na lato,wtedy będzie wyglądał wspaniale.
Pozdrawiam gorąco :-*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz